Me and the lens. A journey

Co to będzie, co to będzie? Cóż za dziwny czas.. We Francji ze względu na wysoką umieralność na Covid-19 od 15 dni jesteśmy "aresztowani" w domach. Bary, restauracje, księgarnie, galerie handlowe, i wszystko inne jest nieczynne.  Na ulicach policja sprawdza twoją "kartę przemieszczania się". Można wyjść tylko w określonych celach (apteka, zakup produktów spożywczych, praca (jeśli nie możesz pracować zdalnie), 1 godzina dziennie  na spacer w obrębie 1 km od miejsca zamieszkania). Tak więc, co robić w tej sytuacji? Pierwszy tydzień był zabawny: filmy, książki, zdjęcia... Drugi podobny do poprzedniego, teraz zaczyna się trzeci: doszedł sport i nowy blog! Na chwilę obecną mamy wiadomości, że "areszt domowy" potrwa do 15 kwietnia, ale jestem pewna, że zostanie on przedłużony o kolejne tygodnie.. Zero koncertów, wyjść, spotkań towarzyskich, wycieczek, muzeów,.... Teraz nadszedł czas na rozwijanie siebie i swoich pasji. Dlaczego nie, jestem za! (ale na j

To mój pierwszy post na nowym blogu. Jak niektórzy wiedzą prowadzę też fotograficznego, ale często ludzie pytają mnie o historię podróży, miejsc. Dlatego stwierdziłam, dlaczego nie? Dlatego oprócz zdjęć będę zamieszczać ich historię i wspomnienia! Zachęcam do pisania komentarzy, jak i również podpowiedzi, które ułatwią mi prowadzenie nowej strony. Miłej lektury, Magda