Posty

Wyświetlam posty z etykietą życie w Paryżu

Nieznane miejsce

Obraz
 Istnieją w Paryżu miejsca nieznane, zapomniane i niedostępne dla turystów. Ostatnio miałam szczęście się w takim znaleźć. Czułam się gdybym weszła do innego świata. Można w nim znaleźć starą dokumentacje medyczną (nawet z 1845 roku). Książki, szkielety ptaków, które wleciały do środka i nie potrafiły znaleźć wyjścia. Oparte o podłogę, zakurzone kilkumetrowe obrazy wyniesione z kościołów, a nawet posągi świętych -zapomniane, postawione w piwnicy na posadzce. Jest też rower, dzięki któremu zdobywano tlen, chowając się w piwnicy na wypadek bombardowania. W jaki sposób? zbudowano konstrukcję, dzięki której pedałując napędzało się mechanizm, który napędzał wiatrak na zewnątrz.  Po obejrzeniu wnętrz wspieliśmy się na wieżę kaplicy i podziwialiśmy miasto z lotu ptaka. Poniżej kilka zdjęć z tego niesamoitego miejsca. Miłego dnia 💗                       

Paryż, miasto świateł i miłości

Obraz
Witajcie, jakiś czas temu w zinie "Chaos w mojej głowie" ukazał się mój tekst dotyczący życia w Paryżu. Miasto świateł kojarzy się z miłością, romantyzmem i dobrym jedzeniem, a jak jest naprawdę? Pozwólcie, że przedstawię Wam moje spostrzeżenia na temat życia w tym zwariowanym mieście. Jak pisałam powyżej tekst ten ukazał się w zinie, ale nie każdy go posiada, więc stwierdziłam, że fajnie by było gdyby pojawił się również na moim blogu. Zaczynamy !  Angielski Przyjeżdżając tutaj miałam pewność, że na pewno ktoś mówi w tym języku. Jako, że dopiero zaczynałam przygodę z językiem francuskim byłam bardzo zdziwiona gdy okazało się, że w banku w którym otwierałam konto kobieta nie zna ani słowa w tym języku. Muszę dodać, że bank znajduje się w biznesowej dzielnicy, gdzie jest dużo zagranicznych biur. Na koncertach wcale nie było lepiej... Francuzi tłumaczą to przyczynami historycznymi. A w szkole uczyli się języka hiszpańskiego, włoskiego,...   Nie ma c...